Wczoraj leżąc na łóżku, przekładając się z boku na bok i usiłując zasnąć myślałam o tym co mam już za sobą.
Niby jestem młodziutką dziewczyną, ale czuję,że najlepsze lata mam już za sobą. Wiecie o czym mówię,prawda ? To nie jest tak, że czuję się jakaś dorosła,bo wcale tak nie jest i nawet nie chcę by tak było. Po prostu nie jestem już takim małym dzieckiem, jakim byłam jeszcze jakieś 5 lat temu.
Wtedy szczęście nie opuszczało mnie ani na moment. Budziłam się radosna - zastanawiając się co przyniesie nowy dzień. Oczywiście nie dopuszczałam do siebie myśli, że może być to coś nieprzyjemnego.
Mogę śmiało powiedzieć ,że byłam pozytywnie nastawionym do życia dzieckiem. Pamiętam te wszystkie zabawy do późnego wieczora, kiedy prosiłam mamę, bym mogła zostać z kuzynami jeszcze chwilę na polu.
Te spotkania z koleżankami, które swoją drogą często gościły u mnie w domu ,a ja u nich. Kiedy tak sobie myślę to dochodzę do wniosku,że kiedyś miałam ich dużo więcej. Miałam świetne kontakty z każdą osobą płci żeńskiej z mojej klasy. A teraz ?
Nie są to jakieś kiepskie relacje,ale jak chyba w każdej klasie - utworzyły się grupki. Już się z nimi nie spotykam. Została mi jedynie moja przyjaciółka. Oczywiście nie mamy jakichś złych relacji,potrafimy zamienić ze sobą kilka słów, czasem się pośmiejemy..... ale to nie to co wcześniej.
Wszystko się zmieniło. Moje kontakty z rodzicami też . Szczególnie z mamą. Kiedyś rozmawiałam z nią o wszystkim - dosłownie. O niepowodzeniach w szkole, kłótni z koleżanką czy koszmarze w nocy. Muszę przyznać, że sytuacja uległa znacznej zmianie, ale pisałam już post o rodzinie więc nie będę się powtarzać.
Jeśli ktoś jest zainteresowany to tu jest link do niego:
http://zyjewmoimwlasnymswiecie.blogspot.com/2015/04/z-rodzina-najlepiej-wychodzi-sie-na.html
Teraz patrząc w lustro widzę szesnastolatkę, która wie już, że świat nie jest taki piękny jak wydawało jej się kiedyś. Bliscy potrafią okrutnie ranić,a przyjaciółka czasem zawodzi. Poza tym, nadchodzi czas rozstania z nią i resztą klasy, a jest to naprawdę ciężka dla niej chwila. Wszystko co ją otacza wydaję się być takie zakłamane i fałszywe.
Jakby tego było mało do jej serca wkradły się jakieś niepotrzebne uczucia, które spędzają jej sen z powiek i sprawiają tylko ból.
Mam nadzieję, że post Wam się spodobał. Co myślicie o takiego rodzaju notkach? Wolicie posty przemyśleniowe czy raczej jakieś haule,denka i coś w tym stylu? Piszcie koniecznie co chciałybyście zobaczyć na blogu a postaram się to zrobić :)
Bardzo spodobał mi się ten post, niby taki zwyczajny a ma w sobie to coś. Masz rację dzieciństwo było najlepszym co mogło każdego człowieka spotkać, zero ograniczeń, zero płaczu ( chyba, że chodzi o zabawki), cały czas śmiechu i radości. Szkoda, że nie można wrócić się w czasie do tego momentu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Mój blog, klik!
Oj tak. Najlepsze było to, że jedyny płacz jaki zaznaliśmy jako dzieci to ten z powodu głupotek jak np. zabawki.
UsuńTeraz niestety jest już inaczej....
Spodobał mi się ten post! Bardzo dobrze napisałaś go :) Dzieciństwo jest najlepsze na świecie ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam : http://bilzniaczki.blogspot.com
miło mi :)
UsuńTaka niestety kolej rzeczy, kiedyś jak byłam mała i słuchałam żalenia się innych, że dorastanie jest trudne, to myślałam "ze mną będzie inaczej, ja nie będę robić tak", cóż, czas zweryfikował moje założenia i na każdego przychodzi ta chwila. Ale nie ma sensu myśleć o tym, tak, że wtedy było pięknie, a teraz jest i będzie beznadziejnie, bo w każdym etapie życia jest coś pozytywnego! Wszystko się zmienia, więc trzeba doceniać to, co w danej chwili jest największą zaletą danego wieku :) Teraz pomału wchodzimy w dorosłość, może to i obowiązki, rozstania, ale też i zabawy do białego rana, zero zobowiązań typu dzieci, kredyty, czas szaleńczych przygód i uczenia się życia na własną rękę, bez kontroli mamy i taty. To też są plusy, kiedyś zatęsknimy za czasami, gdy miało się po 18-20 lat ;)
OdpowiedzUsuńhttp://sloiczeknutelli.blogspot.com/
http://sloiczeknutelli.blogspot.com/
Pewnie masz rację,ale czasami jest naprawdę ciężko
UsuńCzasem chciałabym wrócić do czasów, gdy byłam młodsza
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post! Jeśli Ci się spodoba będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz i zaobserwujesz mój blog. :)
alexandrak-blog.blogspot.com KLIK!
Poczekaj jeszcze pare lat a zobaczysz, że te problemy to nic. To wciąż dzieciństwo i to piękne. A problemy z koleżankami to naprawdę jest taka błahostka, jakich mało.
OdpowiedzUsuńwww.sarahfrompl.blogspot.com
Każdy tak mówi
Usuńjeszcze będzie dobrze, zobaczysz ps. obserwuje
OdpowiedzUsuńagnieszka--agnieszka.blogspot.com
Genialny post! Ja też lubię powspominać dzieciństwo, kiedy całymi dniami bawiłam się w piaskownicy z koleżankami :) Teraz myślę tak samo jak Ty, ze świat nie jest taki piękny, jaki wydawał mi się 7 lat temu...
OdpowiedzUsuńhttp://only-beautiful-moments.blogspot.com/
Szkoda,że dzieciństwo tak szybko minęło
UsuńNiestety mam calkiem tak samo. Kiedys bylam mega szczesliwa a teraz? Teraz nie ma dnja w ktorym bym nie plakala :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie w wolnej chwili!
http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com
to dokładnie tak jak ja
UsuńJa dalej mówię mamie wszystko. Nie ma co się wstydzić. ;) Kiedyś to były czasy, nie trzeba było się niczym przejmować... ;]
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
to nie jest tak,że się wstydzę. Nasze kontakty uległy zmianie. Zawiodła mnie wiele razy :(
UsuńBardzo lubię takie posty o własnych przemyśleniach! Świetny post :)
OdpowiedzUsuń>mój blog KLIK<
Zapraszam również :*
Świetny post więcej takich :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://swiatany.blogspot.com/
Bardzo fajny post :)
OdpowiedzUsuńLubię takie.
Pozdrawiam ♥
hopefulness5.blogspot.com
Świetny post, co do twojego pytania to ja lubię i takie i takie, więc możesz troche tego i tego :D
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o poklikanie w linki u mnie w poście,bardzo mi na tym zależy. Jeżeli poklikasz napisz,a ja się odwdzięczę.Jak chcesz weź udział w konkursie :)
http://martynencjatestuje.blogspot.com/2015/06/wishlist-konkurs.html
Szkoda że dzieciństwo tak szybko minęło .. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko
♡ Twins Life. (klik)♡
jeszcze duzo przed Tobą, uwierz;)
OdpowiedzUsuńdzieciństwo to chyba najlepszy okres w życiu każdego :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Mój blog [KLIK]
Pięknie to napisałaś! Aah, przez to przypomniała mi się moja koleżanka z dzieciństwa, kiedy miałyśmy po 5 lat, chciałyśmy cały czas ze sobą siedzieć, zostawac na noc, a przy rozstaniach płakałyśmy haha :D ♥
OdpowiedzUsuńamelia-bloog.blogspot.com
Bardzo fajnie to napisałaś .. Ostatni obrazek ♥
OdpowiedzUsuńhttp://Fidanzataa.blogspot.com
obserwuje :)
OdpowiedzUsuńja też
UsuńPo liceum do tego dojdą rozważania na temat przyszłości, obowiązki, pieniądze, praca. Zwykle dorośli uważają lub chcą, byśmy jak najwcześniej zaczęli żyć na właśny rachunek. Żałuję, że nie mogę cofnąć się w czasie do tych dziecięcych lat i nie musieć się martwić o to wszystko. :)
OdpowiedzUsuńhttp://oczyoutsidera.blogspot.se
ja też bardzo chciala bym się cofnąć do tamtych lat :(
UsuńPamiętam jak szłam do podstawówki i czekałam aż będę mieć to magiczne 18 lat :D Teraz mając prawie 19 coraz bardziej zauważam przemijający czas, więcej problemów, zmartwień...ale staram się korzystać z życia jak najbardziej, przede wszystkim spełniać marzenia - bo o to w tym wszystkim wg. mnie chodzi :)
OdpowiedzUsuńhttp://the-blaack.blogspot.com/
u mnie też jakoś relacje w klasie się pogorszyły, mimo to staram pozytywnie nastawiać się do świata, co nie zawsze wychodzi :c
OdpowiedzUsuńMiooodziablog-klik <3
Nieraz chciałabym wrócić do czasów dzieciństwa, kiedy to największym problemem było zagubienie zabawki. Dzieciństwo to taki beztroski czas :D Teraz jak patrzę na te dzieci do 10 lat to im tak zazdroszczę haha :D
OdpowiedzUsuńświetny post!
justsayhei.blogspot.com
ja też im zazdroszczę :)
UsuńUwielbiam takie posty
OdpowiedzUsuńhaule pyzatym też :*
Zapraszam do mnie
nowa notatka http://patrycjabunt.blogspot.com/
Też z chęcią cofnęłabym się o kilka lat :)
OdpowiedzUsuńmatrelsy.blogspot.com
Też czasem tęsknię za byciem dzieckiem, za tą beztroską, bawieniem się z przyjaciółmi na zewnątrz do zmierzchu... ale nie żałuję, że mam tyle lat ile mam. Gdybym miała wybór, nie cofałabym się do wczesnych lat. Cieszę się z bycia dorosłym. Może mam większe problemy, ale również mogę więcej przeżyć i jestem wszystkiego bardziej świadoma :)
OdpowiedzUsuń+Przecież obserwuję od dawna :D
Zapraszam! zuzu-zuzannaxx.blogspot.com
a ja wprost przeciwnie :) gdybym mogła to bez wahania cofnęłabym się do wcześniejszych lat.
UsuńBardzo fajny post. :D Ja czasami czuję się serio staro, chociaż mam dopiero 15 lat, ale zauważyłam już że nie bawią mnie niektóre rzeczy i patrzę na świat zupełnie inaczej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Ps. Ja już obserwuje. :)
mam dokładnie tak samo
UsuńCiekawy post :) zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://mynightmare1410.blogspot.com/
Chyba na każdego przychodzi taka pora, gdy zaczyna tęsknić za wczesnym dzieciństwem. Nigdy pózniej nie jest sie juz tak beztrosko szczęśliwym. Tez czasem mam takie myśli w głowie jak Ty ;)
OdpowiedzUsuńopowiastki--prawdziwe.blogspot.com
oj tak :(
UsuńFajny post, lubię poczytać takiego typu notki ♥
OdpowiedzUsuńMój Blog ♥KLIK♥
cieszę się że Ci się spodobał :)
UsuńBardzo tęsknię za dzieciństwem, ponieważ wtedy miałam zabawę, a teraz jedynie ciągle narastające problemy.... Bardzo fajnie, że zrobiłaś taki post :) Pzdr x
OdpowiedzUsuńP.S. Zapraszam bardzo serdecznie na nowy post, w którym się UJAWNIAM Z PIERWSZĄ STYLIZACJĄ na blogu z NOWYM WYGLĄDEM :) Byłoby mi bardzo miło, gdybyś wpadła! http://angegar-blog.blogspot.com/
Dzieciństwo to najlepszy okres w życiu.Szybko mija niestety;(
OdpowiedzUsuńPost świetny! ♡
OdpowiedzUsuńMyślę, że moje dzieciństwo też się skończyło, choć jestem zaledwie dwunastolatką. Już nie cieszę się tak jak kiedyś.
Mam wrażenie, że zmieniła mnie szkoła. Teraz każdego ranka, gdy wstaję, zastanawiam się, czy na pewno zrobiłam wszystkie zadania, czy będę pytana, a może zapomniałam o kartkówce.. Każdego dnia ciągły stres.
Zmieniła mnie też miłość do chłopaka. Tak jak u Ciebie, nieodwzajemniona. To za każdym razem łamie serce, kiedy uświadamiasz sobie jak bardzo kochasz, a mimo wszystko On tego nie zauważa.
Pozdrawiam ♥
przepraszam-ze-kocham.blogspot.com
Niestety każdy musi kiedyś dorosnąć :(
OdpowiedzUsuńKliknij TUTAJ
lub
TU
Zapraszam do mnie: http://iwillfit.blogspot.com <--- KLIK
OdpowiedzUsuńMimo ze jestem dorosła to nadal czuję się czasem jak dziecko :P szkoda że czas tak szybko mija..
OdpowiedzUsuńdzieciństwo za szybko mija :( super post!
OdpowiedzUsuńTak, dzieciństwo jest najlepszym okresem w życiu.. Jeśli nie masz pomysłu na notkę to przypominam, że nominowałm Cię do LBA ! Myślę, że dobrze byś ją napisała :) Doceniam To co robisz. Zapraszam do mnie na bloga, tam wszystkiego się dowiesz !
OdpowiedzUsuńMój Blog - zaobserwuj!
Ja będąc 3-letnią dziewcxynką wcale nir budziłam się z uśmiechem na twarzy i nie byłam do wszystkiego pozytywnie nastawiona. Nie widzę różnicy w moim nastawieniu dziś i wtedy. Czy tylko ja?
OdpowiedzUsuńhttp://free-style-for-you-and-me.blogspot.com
Oj tak, masz rację. Beztroski okres już za Tobą, ale myślę że najlepszy czas jeszcze przed Tobą. Wiadomo już nie taki beztroski bo przeplatany wieloma trudnościami, ale naprawdę warty przeżycia <3
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG, ZAPRASZAM
szczerze i prawdziwie napisane :) lubię tak.. a dzieciństwo .. no cóż czasem dobrze byłoby się cofnąć w czasie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie : http://zatrzymacchwileulotne.blog.pl/ zachęcam do komentowania jeśli coś Ci się spodoba i do kliknięcia LUBIĘ TO na facebooku ( możesz tam trafić bezpośrednio z bloga) :) pozdrawiam !:*
Z biegiem czasu dostrzegamy te wszystkie rzeczy, które pozmieniały się w naszym życiu ;)
OdpowiedzUsuńadgam.blogspot.com