czwartek, 31 grudnia 2015

Best Wishes !


Kochani wielkimi krokami zbliża się do Nas Nowy Rok.
Chciałabym życzyć Wam z tej okazji, żeby był on dużo lepszy od tego,który jeszcze dziś mamy, by dał Wam możliwość spełnienia najskrytszych marzeń, wiele pozytywnych zmian, sukcesów,zdrowia,przyjaciół i tego co najważniejsze czyli dużo miłości :)
Nie zapominajmy oczywiście o Sylwestrze. Spędźcie ten dzień w doborowym towarzystwie z tymi,z którymi czujecie się najlepiej.
Najlepszego Misie :*





poniedziałek, 28 grudnia 2015

Przy blasku choinki

Cześć Kochani !

Jak minęły Wam święta ?  Mam nadzieję,że miło spędziliście czas w gronie najbliższych - bo chyba o to w tym wszystkim chodzi. Żeby po prostu przez ten trzydniowy okres odpocząć od wszystkich obowiązków,zmartwień,problemów i pobyć z tymi,z którymi nie zawsze mamy czas bądź możliwość spotkać się w dniu powszednim.
 Dziś rano wróciłam z tatą od cioci. Pierwszy raz jechałam pociągiem i muszę przyznać,że podobało mi się. Jeśli ktoś tak jak ja - ma problem z chorobą lokomocyjną,to jak najbardziej polecam tym osobom właśnie ten środek transportu. Nie miałam problemu z przetrwaniem ponad 5-godzinnej jazdy,podczas gdy np. jadąc dwie godziny samochodem bez tabletki się nie obejdzie.
Ogólnie Święta minęły mi tak sobie,nie było źle ale jakoś dobrze też nie. Plus jest taki, że nauczyłam się zasad dwóch gier karcianych :D







Koło 14 przyszedł do Nas jak co roku zaraz po Świętach ksiądz z kolędą. Myślałam,że może będzie to ksiądz,który uczył mnie w gimnazjum,ale niestety w tym roku chodził inny. 

Przez resztę tygodnia zamierzam w dalszym ciągu odpoczywać od nauki,odsypiać i wreszcie poczytać coś fajnego,na co niestety w czasie szkoły nie znajduję czasu.
Jutro jadę na zakupy z koleżanką ze szkoły,gdyż słyszałam,że promocje się już zaczęły *o*









Planuję dodać jakiś post w Sylwestra z podsumowaniem roku 2015,ale nie wiem czy mi się uda,więc w razie czego życzę Wam miłej zabawy !


sobota, 19 grudnia 2015

Już nie długo ...

Jak zdążyliście zauważyć - mamy już za sobą połowę grudnia,jeszcze tylko kilka dni i nadejdą święta.
Powiedzcie mi czy Wy też tak kompletnie ich nie czujecie ? Czy to ze mną jest coś nie tak ? 
Pamiętam jak mając 5-10 lat, zawsze cieszyłam się na tą okazję, chciałam pomagać mamie przy robieniu pierogów,uszek,zakładać bombki na choinkę,zapalać światełka ... Mimo, że nie było to tak bardzo dawno temu,to jednak z upływem tych kilku lat wszystko uległo zmianie. 
Cóż tak to już jest,że czas wszystko zmienia. Teraz nie przepadam za świętami. Od kiedy się to zaczęło? Tak szczerze to nie pamiętam,ale chyba trwa to już jakieś 2-3 lata. 

Nie chcę tego oceniać bo być może u Was wygląda to nieco inaczej,ale u mnie nigdy nie było tej        "magicznej" atmosfery. Pamiętam jak było mi smutno,kiedy rozmawiałam pewnego dnia z koleżanką i opowiadała mi jakie to u niej są cudowne święta,gromadzi się cała rodzina,wspólne śpiewanie kolęd,rozmowy i w ogóle.

Zastanawiałam się wtedy czemu u mnie tak to nie wygląda. 
Czemu święta zawsze spędzam tylko z rodzicami,ewentualnie z dziadkami,czemu nie możemy spotkać się we większym gronie,no czemu? 
Czemu my prawie wcale ze sobą nie rozmawiamy ? Czemu nie śpiewamy kolęd ? Czemu zamiast tego wszystkiego oglądamy tylko jakiś głupi film i na tym kończy się ta atmosfera świąt ? Czy to tak powinno wyglądać ?
A teraz ? Dostaliśmy z tatą zaproszenie na święta od wujków więc nie będziemy sami.
Mieszkają oni kilka godzin drogi od nas więc czeka mnie moja pierwsza podróż pociągiem.

Wczoraj w szkole panował super nastrój,nauczyciele nie pytali,wszyscy ciągle się śmiali i wygłupiali,a potem poszłam z kumpelą do Kauflandu ( milka w promocyjnej cenie) i na rynek.
Dziś zdjęcia wyjątkowo nie są robione w moim pokoju.
Taka sytuacja może się już nie powtórzyć więc oglądajcie uważnie :D










A Wy jak planujecie spędzić święta ? Jedziecie do rodziny,czy to ona przyjeżdża do Was?
Lubicie Boże Narodzenie?
Macie wigilię klasową ?

niedziela, 6 grudnia 2015

Co ostatnio kupiłam ?

Cześć Misie :)

Planowałam ten post odkąd skończyła się promocja w Rossmannie,ale jak zawsze działam z opóźnieniem. Mam nadzieję,że zdążyliście już do tego przywyknąć i tak bardzo Wam to nie przeszkadza. Do tego miałam problemy z laptopem i tydzień nie miałam w nim internetu,więc myślę,że to zrozumiecie.

Przechodzę więc do pokazywania w co się zaopatrzyłam.


Potrzebowałam jakiegoś tuszu do rzęs,gdyż mój poprzedni się skończył. Nie używam go codziennie bo nie chcę osłabiać rzęs, więc postawiłam na coś taniego. Zielony z Lovely świetnie mi się sprawdza:ładnie wydłuża i podkręca rzęsy,niestety ten drugi bardzo mi je skleja.
Każdy kupiony za około 7 zł na promocji.


Ta paletka jest genialna. Znajdziecie w niej zarówno cienie matowe jak i brokatowe - dla każdego coś dobrego.
Zdążyłam już wypróbować 4 z nich i jestem zadowolona z jakości.Trwałość jak na taką cenę jest bardzo dobra.
Kupiona za jakieś 8 zł.


Cień do powiek w kredce. Użyłam jej dopiero raz ale mogę już stwierdzić,iż dobrze się ją rozprowadza. Co do trwałości to wytrzymała na powiece jakieś 5 godziny.
Kupiona na promocji za niecałe 4 zł więc nie jest źle.


  Najzwyklejsze płatki kosmetyczne,kupione za ok.3 zł - myślę,że na ich temat nie trzeba się rozwodzić.


Bardzo potrzebowałam jakiegoś korektoru na wypryski. Niby posiadam taki w sztyfcie,jednakże niesamowicie podkreśla on suche skórki w okolicach czoła. Postawiłam na korektory z Lovely w promocyjnej cenie - 4 zł za sztukę. Różowy służy do rozjaśniania cieni pod oczami,natomiast ten drugi maskuje zaczerwienienia i różne krostki.
Jak na razie spisują się całkiem nieźle.


Mmmm .... jak on pachnie. Uwielbiam mieć go na ustach,dobrze nawilża ale niestety w porównaniu do masełek Nivea - krótkotrwale. Ten jednak nadaje piękny kolorek,który utrzymuję się u mnie ok.2 godzin.
Kupiony na promocji za jakieś 5 zł.


Moja odżywka z Eveline niedawno się skończyła i postanowiłam spróbować czegoś nowego.
Używam jej od ponad 2 tygodni co 3 dzień i jestem zadowolona.
Zakochałam się w tym lakierze. Uwielbiam czerń a drobinki brokatu to już w ogóle.
By uzyskać ładny kolor potrzebne są 2 jego warstwy.
Za oba produkty podczas promocji zapłaciłam 8 zł.


Na koniec coś do włosów.
Co prawda nie zmagam się z łupieżem,ale podkusiła mnie ta wersja do przetłuszczających włosów.
Szampon świetnie się pieni,oczyszcza i przede wszystkim pachnie. 
Nie zauważyłam by regulował przetłuszczanie,ale ładnie odbija mi włosy od nasady.
Polecam.


To już  tyle moich zakupów. Nie były one spore,ale wiąże się to z tym,że na co dzień się nie maluję,więc nie potrzebuję dużej ilości kosmetyków.
A Wy co upolowałyście w ostatnim czasie ? 

----------------------------------------------------------------------------------------------------

Ostatnio założyłam sobie snapa więc możecie mnie dodawać jak i również podawać swoje w komentarzach :)

mój snap - natix178