O blogu słów kilka ...

Witam wszystkich :)

Tak,wiem. Znów nie pisałam przez tydzień,ale nie będę się usprawiedliwiać. Nie będę wymyślać ,że to przez szkołę,naukę i brak czasu na nic. Czas bym znalazła,ale co z tego? usiadłabym przed komputerem i wystukała kilka zdań na na jakiś mało znaczący temat. Może napisałabym coś o pogodzie ? A może o nawale obowiązków w szkole? Ale chyba przyznacie mi racje,że te posty są już chyba na prawie każdym blogu,więc czemu maja pojawić się jeszcze na moim? Nie chcę traktować bloga jako coś przymusowego, nie chcę myśleć, że mimo braku pomysłu muszę odbębnić byle jaki post i mieć to już z głowy.

Blog powinien sprawiać mi radość. Powinien być odskocznią od codzienności, a pisanie notek do Was prawdziwym hobby. Niestety często o tym zapominamy.

Usiłujemy coś napisać,czasem jest to zaledwie kilka zdań,w których brakuje sensu i spójności,ale przecież musimy coś dodać ,prawda?

Często tak postępujemy. Czujemy się odpowiedzialni za bloga i za to by nie zawieść czytelników - i dobrze,ale musimy sobie  uświadomić ,że jeżeli raz czy dwa nie dodamy tutaj czegoś na czas to nic się nie stanie. Ani świat się nie zawali ani ziemia nie poruszy. 

Oczywiście możemy dostać jakiś niemiły komentarz,że się zmieniliśmy, że bloga prowadzimy tylko dla ubrań lub też , że w ogóle nie zależy Nam na czytelnikach.

Ale czy warto przejmować się takim czymś? Moim zdaniem nie warto. Jestem przekonana,iż lepiej jeśli post będzie przemyślany i napisany z pasją,a nie odbębniony na szybko bo trzeba....

Wiem,że mój blog nie jest idealny, nie jest ani w połowie tak dobry jak innych blogerek , ale wiecie co?

Wcale nie musi być idealny . Ważne , że po prostu jest i że sprawia mi radość, a jeśli przy okazji ktoś będzie go czytał to będzie jeszcze lepiej . Chciałam więc powiedzieć Wam , że będę starała  się dodawać notki systematycznie,ale jeśli czasem to  nie wyjdzie - proszę o zrozumienie.

A wy jakie macie zdanie na ten temat?

Gdzie się podziały gwiazdy na niebie ?

Hej Skarby :)

Wskazówki zegara wybiły właśnie 22 a mnie wpadł do głowy genialny pomysł, aby napisać do Was posta.
Wiem,że już późno i mój mózg nie funkcjonuje już za dobrze,ale źle bym się czuła , że sobota minęła a ja nic tutaj nie dodałam.
A przeminęła mi ona w zaskakującym tempie. Obudziłam się o 9 , wstałam,zjadłam śniadanie i trochę się ogarnęłam.
Potem pouczyłam się na sprawdzian z historii, ale cała wiedza nagle wyparowała mi z głowy. Znacie ten ból,prawda?
O 14 odwiedził mnie kolega z klasy by skserować sobie pewne zdjęcia do szkoły. Trochę pogadaliśmy,pośmialiśmy się i pooglądaliśmy różne fajne filmiki na yt. Ogólnie mówiąc fajnie spędziliśmy czas. Muszę się Wam przyznać ,że chyba pierwszy raz tak normalnie gadałam po za szkołą z chłopakiem z klasy. Jestem dość nieśmiała i wstydzę się odezwać pierwsza , a oni jakoś nie palą się do rozmowy z nami.
A on jako nieliczny należy do tych " normalnych " , z którymi daje się zamienić kilka słów.
Czy u Was w klasie też tak jest? Bo mnie się wydaje, że tylko moja klasa jest taka dziwna. No ale nie będę na nią narzekać , bo za miesiąc będę musiała  rozstać się z nią, a mimo wszystko - naprawdę będę za nimi tęsknić.
Tymi słowami kończę ten niezbyt długi post, który właściwie sama nie wiem o czym jest i życzę Wam udanej niedzieli i oczywiście kolorowych snów :)

Piękni i Młodzi

Cześć wszystkim  :)

Pogoda jest coraz piękniejsza . Słoneczko świeci,a na niebie nie ma prawie żadnej chmurki. Czy cieszycie się z tego tak jak ja ? Podejrzewam,że tak.

Drugą rzeczą, która zapewne wywołuje uśmiech na twarzy wielu z Was są zbliżające się wakacje.

Upały,podróże,spotkania ze znajomymi,zakupy i przede wszystkim odpoczynek,na który jak najbardziej zasługujemy.

Nie wiem jak wy ale ja osobiście uwielbiam wszelkie festyny,pikniki  i dożynki . Można się zrelaksować,wyluzować,pośmiać i posłuchać muzyki. Czego chcieć więcej ?
W niedzielę wybrałam się wraz z kuzynką do pobliskiego miasta na festyn. Główną atrakcją miał być koncert zespołu Piękni i Młodzi, a że bardzo lubię tego typu muzykę to musiałam iść. Dodatkowo wstęp był darmowy, więc same przyznacie,iż żal byłoby nie skorzystać. Niestety z połączeniami u nas kiepsko i ostatni autobus powrotny mieliśmy o 19 : 30, tak więc nie byłyśmy tam zbyt długo. Jedynie jakieś 3 godzinki.
Jeśli gustujecie w disco polo to z pewnością słyszeliście o tym zespole, gdyż cieszy się on dużą popularnością.

W skład zespołu wchodzi młode małżeństwo : Magdalena ( wokalistka) i Dawid oraz Daniel i Marcin.

Wypromował się on dzięki wygranej w  7 edycji programu Must be the music.

Ich pierwsza  piosenka nosi tytuł " Niewiara" i jest ona zarazem moją ulubioną.

     A wy lubicie festyny i wszelkiego typu zabawy ? Znacie ten zespól ? Podobają się Wam ich piosenki?

I love pink

Siemka :)

Dzisiaj dowiecie się o mnie kolejnej rzeczy . Domyślacie się już jakiej ?  Po tytule chyba nie trudno zgadnąć,prawda?
Już wiecie ? To świetnie,ale jeśli nadal nie wiecie o czym będzie post - to Was oświecę .
Od dawna jestem zakochana w różu - w różnych jego  odcieniach. Wiem,że wiele osób uważa ten kolor za zbyt przesłodzony,ale ja nie uważam, że tylko dzieci mogą go nosić. Możecie powiedzieć mi,że ten kolor kojarzy Wam się ze sztucznymi lalkami Barbie i doskonale to zrozumiem,ale chciałabym Was przekonać , że my jako dorastające już  dziewczynki  również możemy go czasem na siebie włożyć .

            Powinniśmy ubierać się tak jak chcemy i w to, w czym czujemy się dobrze, prawda ?
Jeśli ktoś  gustuje w czerni to nikt mu nie zabroni jej zakładać, a więc jeśli jakaś osoba,podobnie jak ja - lubi                          róż to może go swobodnie zakładać. Jest to kolor jak każdy inny.  

      Oczywiście wszystko z umiarem. Jeśli z nim przesadzimy to nie będzie to za fajnie wyglądało.

                                                       A Wy lubicie różowy ?
                                           Uważacie,że tylko dzieci mogą go nosić?

Q&A czyli pytania i odpowiedzi

Hej Kochani !

Ostatnio wspominałam Wam o tym,że planuję zrobić ten tag  i dziś właśnie nadszedł czas by go opublikować.

Bardzo dziękuję za wszystkie pytania . Niektóre się powtarzały lub były podobnie sformułowane więc postanowiłam wybrać te najciekawsze .

Zapraszam do czytania :)

Dlaczego założyłaś bloga?

Dawno temu weszłam na bloga pewnej włosomaniaczki i bardzo mi się spodobał. Później odkryłam inne  (już nie koniecznie włosowe) i wchodziłam na nie niemal codziennie. Z niecierpliwością wyczekiwałam chwili, w której dodadzą nowe posty. Czytałam je,oglądałam zdjęcia i chciałam być taka jak one.

Brakowało mi jednak  odwagi i pewności siebie, by założyć własną stronkę. Bałam się ,że ktoś ze szkoły się na nią natknie i mnie wyśmieje. Wiem,że  to nie powód do wstydu,ale wiem też ,że ludzie są podli i chcą uprzykrzyć życie innym.

Chęć posiadania bloga była jednak zbyt duża i w końcu nie patrząc na nic - założyłam go.

Czym się inspirujesz?

Nie wiem o co dokładnie chodziło autorce pytania, ale tak ogólnie to czerpię inspirację z  książek,obrazków i oczywiście  blogów.  Czasem zdarza się , że inspiracją może być po prostu życie i wszelkie sytuacje z nim związane.

Kim chcesz być w przyszłości?

Hmm ... z tym pytaniem zawsze mam problem ilekroć by mnie o to nie  zapytano.  Problem w tym, iż nie mam wcale pomysłu  na siebie. Chciałabym robić coś związanego z matematyką bo bardzo ją lubię,  więc może coś z księgowością ? Sama nie wiem. Ciągnie mnie też do zajęć związanych z urodą,dlatego też po technikum planuję iść na dwuletnie studium kosmetyczne.

Czy zdarza Ci się nie mieć pomysłu na posta?

Oczywiście  -  chyba każdej blogerce się to czasem zdarza . Zazwyczaj jednak nie mam z tym aż tak dużego problemu i zawsze coś wpadnie mi do głowy.

Gdybyś była zwierzęciem, to jakim?

Jeśli mogłabym stać się zwierzęciem to chętnie zamieniłabym się w pandę bądź koalę. One są takie słodziutkie.

Jak lubisz spędzać wolny czas?

Kocham spacery i rozmowy z przyjaciółką,a że jest ona moją kuzynką to bardzo często się widzimy.
Oprócz tego uwielbiam czytać książki, ale jest jeden warunek. Koniecznie muszą być o osobach w młodym wieku :) . Dobrze by było,gdyby zawierały też jakiś miłosny wątek.

Jaki jest twój ulubiony film?

Jeden ? To zdecydowanie za mało. Wymienię Wam kilka, które bardzo lubię .
Elita,Szkoła uczuć,Legalna blondynka, mean girls,nastolatki , dziewczyna i chłopak - wszystko na opak,kopciuszek - roztańczona historia . 
Wszystkie te filmy są o nastolatkach i mówią o miłości i przyjaźni - zdecydowanie polecam.

Czy twoim zdaniem istnieje przyjaźń między chłopakiem i dziewczyną?

Trudne pytanie,ale myślę, że tak. Uważam , że może zdarzyć się ,iż będą świetnie czuć się w swoim towarzystwie i dobrze dogadywać,ale niekoniecznie będzie ich do siebie ciągnęło  pod innym względem.
Myślę,że taka przyjaźń to świetna sprawa i chciałabym ,żeby kiredyś mi się przydarzyła.

 Czy korzystasz z porad blogerek?

Tak. Przynajmniej się staram a zwłaszcza tej ,że jeśli chcemy by ktoś dowiedział się o naszym blogu to najpierw my musimy odwiedzać inne :)

Jaki jest Twój ulubiony kosmetyk i dlaczego?

Zdecydowanie  babylips. Kocham  je za kolor jaki pozostawiają na ustach oraz za ich nawilżające działanie.

Potrafisz gotować? Jakie jest Twoje popisowe danie?

W tej dziedzinie to ja ekspertem z pewnością nie jestem. Popisowe danie, tak?Spaghetti się liczy ?

Gdybyś mogła wybrać miejsce na Ziemi to jakie by ono było i dlaczego właśnie to(np. jakieś konkretne miasto) ?

Paryż,Paryż i jeszcze raz Paryż . Bardzo chciałabym znaleźć się tam choć na momencik . W końcu to miasto miłości,prawda ?

Ulubiony owoc/warzywo?

Truskawki i jabłka .

 Największe marzenie?

Gdybym mogła wskazać  tylko jedno to zdecydowanie byłaby to zgoda w rodzinie. Chciałabym by moi rodzice wreszcie doszli do porozumienia i byśmy dalej byli rodziną.
A jeśli chodzi o mnie to po prostu chciałabym szczęśliwie przeżyć swoje życie.

Dlaczego Twoi najbliżsi nie wiedzą o tym blogu? 

Nie wiedzą , ponieważ im o tym nie powiedziałam. Nawet przyjaciółka ,której mówię wszystko nie ma o nim pojęcia. Chcę by to był mój taki mały świat ,o którym wiem tylko ja. Świat, na którym mogę się Wam  czasem wyżalić i po prostu przekazać swoje myśli i uczucia,które mną władają.

 Horror vs komedia?

Boję się horrorów więc wybieram komedia,a zwłaszcza te romantyczne.



              Jak podobał Wam się Tag ? Macie ze mną coś wspólnego? Napiszcie koniecznie :)

Thank you

Hej !

Ten tydzień był bardzo męczący. Szkoła nie daje ani odrobiny wytchnienia. Pełno sprawdzianów, kartkówek  i odpowiedzi ustnych . Z racji tego,iż stosuję się do zasady : najpierw nauka a potem zabawa
( czyt. przyjemności ) był to właśnie powód, przez który w środku tygodnia nie pojawił się tak jak zazwyczaj post. Mam jednak nadzieję ,że mnie zrozumiecie i nie przestaniecie zaglądać na mojego bloga,bo tego bardzo bym nie chciała.

Mam go dopiero od końca lutego,ale zdążyłam się już w to całe blogowanie wkręcić i jest to dla mnie coś wyjątkowego. Taki mój mały świat , o którym nie wiedzą nawet najbliżsi .
Przez ten czas zdobyłam ponad 50 obserwatorów co jest dla mnie dobrym wynikiem więc chcę bardzo podziękować tym, którzy dali mi szanse i zaobserwowali bloga.
Kiedy widzę pod postem nowe komentarze ( oczywiście pomijając spam) ,uśmiecham się mimo złego humoru.
Naprawdę potraficie poprawić samopoczucie i za to szczególnie Wam dziękuję.
Mam nadzieję, że moja stronka na blogerze będzie się dalej rozwijać i nadal będę z  ochotą  ją prowadzić.

Chciałam poprosić Was byście pod tym postem zadawali mi pytania,na które odpowiem w specjalnej notce.
Myślę,że jest to dobry pomysł , gdyż będziecie mogli się czegoś o mnie dowiedzieć. 

Dream

Cześć Kochani :)

Było chłodne popołudnie. Szłam wąską dróżką -jak zwykle przygnębiona i ze spuszczoną głową.

Byłam pogrążona ww własnych myślach i nie zwracałam uwagi na to, co mnie otacza .

Nagle poczułam czyjąś dłoń na swoim ramieniu. Zaniepokojona -  odwróciłam się i spostrzegłam go.
Tak to był on. Wpatrywał się we mnie tymi swoimi oczami,ale wciąż milczał. Ja również się nie odezwałam.
Stchórzyłam... a może nie chciałam przerywać tej chwili. Po chwili przybliżył się do mnie i mocno mnie objął.Gdy staliśmy tak przytuleni czułam się wspaniale. Chciałam zatrzymać czas i przede wszystkim jego.
Pragnęłam by był już zawsze blisko. Wiedziałam,że to może być początek czegoś pięknego, coś czego nigdy nie zapomnę.
Podniosłam głowę i spojrzałam mu  jeszcze raz prosto w oczy. On uśmiechnął się szarmancko i  ...
I wtedy stało się coś czego nigdy bym się nie spodziewała . Obudziłam się. Tak.... to był sen. Tylko sen. Po przebudzeniu dziwnie się czułam. Przed oczami miałam obraz naszej dwójki. Tak bardzo chciałam by to była rzeczywistość,ale przecież to nigdy się nie wydarzy. On nigdy nie spojrzy na mnie tak jak ja na niego.

Zastanawialiście się kiedyś skąd biorą się sny? Co sprawia,że raz mamy przed oczami naszą rodzinę,znajomych,zmarłych a innym razem szkołę,nauczycieli. Słyszałam, że śnimy o tym o czym myślimy lub o tym czego nam brakuje. Jedni mówią też,że śnią się Nam osoby,które o nas myślą.
Myślę,że jest ziarenko prawdy w obu tych diagnozach. A co z ich zapamiętywaniem? Od czego ono zależy?
Często miewam dni, w które wiem kto mi się śnił ale nic więcej nie pamiętam,żadnej sytuacji,żadnego szczegółu.

Czytałam kiedyś gdzieś o świadomym śnie. W skrócie było tam,by przed snem powiedzieć na głos 10 razy takie coś " Teraz zasnę,będę  śnić o .... i zapamiętam ten sen "
Z czasem nabieramy wprawy i możemy kontrolować swoje sny, możemy robić w nich co chcemy.
Ja zapomniałam o tej metodzie,ale na pewno będę próbować ją wykorzystać. Mam nadzieję,że coś z tego będzie.

A wy - jak myślicie ? Skąd biorą się sny? Pamiętacie je ? Słyszeliście  kiedyś o świadomym śnie? Próbowaliście tej metody? Piszcie koniecznie w komentarzach.