Hej Kochani !
Czym tak właściwie jest rodzina? Możecie uznać mnie za wariatkę bo jak mogę pytać o tak oczywistą rzecz,ale wiecie co? Dla mnie wcale nie jest to takie banalne.
Wydawało mi się, że rodzina to nie tylko więzy krwi,ale też miłość,zaufanie,dbanie o siebie i wspieranie w trudnych chwilach. Zawsze uważałam,że na pierwszym dla Nas miejscu powinna stać właśnie ona.
Niestety życie pokazało mi, że nie każdy ma taką wspaniałą rodzinę. Nie każdy ma tyle szczęścia...
Teraz pewnie pomyślicie sobie o mnie , że jestem kolejną z tych durnych nastolatek uważających,że tak wiele przeszły,a tak na prawdę nie znają życia. Możecie sobie tak o mnie myśleć - nie mam na to wpływu.
Wiem,że wiele młodych osób skarży się na swoich bliskich z powodu braku kieszonkowego,traktowania jak malutkich dzieci czy np. dlatego,że nie mogą wychodzić z domu wieczorami.
Ja mam inny problem. Rodzice - jedne z osób najważniejszych w życiu każdego z Nas. Dziecko powinno mieć w nich wsparcie i darzyć zaufaniem,a oni powinni bronić je przed ludźmi,którzy chcą je skrzywdzić.
A co jeśli oni sami je krzywdzą? A co gorsza celowo. Co wtedy? Czy mogą oni nazywać się rodzicami?
Nie rozumiem jak można ignorować płacz własnego dziecka albo się z niego śmiać,przecież ono może potrzebować zrozumienia i odrobiny uwagi.
Czasem jakaś rodzina wygląda ( czyt.udaje ) na szczęśliwą,ale tak naprawdę jest pełna awantur,płaczu lub agresji. Coraz częściej zdarzają się takie sytuacje, lecz nikt nie chce o tym mówić. Dlaczego ? Być może przez wstyd albo brak zaufania do innych. Rozumiem to doskonale .
Sama zastanawiam się jak mogę pisać i skarżyć się na bliskich. Przecież w realu staram się by ludzie nie dostrzegli tego, iż cierpię. By nie widzieli łez w moich oczach. Może dlatego,że nikt mnie tutaj nie zna,a może po prostu mam już dość udawania,że wszystko jest okej. Nie umiem tak dalej żyć . Coraz bardziej ich nienawidzę ...
Dużo osób ma wiele problemów w życiu rodzinnym i tak jak napisałaś udają. Nie mówią o tym bo się wstydzą a tak nie powinno być.
OdpowiedzUsuńhttp://adziam.blogspot.com
Myślę , że mam ogromne szczęście , ponieważ moja rodzina jest jak najbardziej w porządku . Oczywiście zdarzają się jakieś kłótnie , ale jak to się mówi " po burzy zawsze wychodzi słońce " . Życzę , Ci , abyś założyła kochającą rodzinę : ) . Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o kliknięcie w link bluzki w najnowszym poście - lublins.blogspot.com
Po tym co tu przeczytałam, zrozumiałam, że mimo "małych odpałów" mam kochających, dbających o mnie, troskliwych rodziców. Moja mama wcale nie miała lekko w dzieciństwie. W młodym wieku umarła jej mama, a ona musiała sama zajmować się domem. Ale stworzyła mi kochającą się rodzinę, życzę tego też tobie. Oby sytuacja się poprawiła, wierzę w to, że dasz radę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Mania:*
Zapraszam na mojego bloga---> KLIK!♥
Zajrzysz? Będzie mi bardzo miło!♡♥♡
Great outfit dear!!!
OdpowiedzUsuńhttp://toptrends-fashion.blogspot.com/
http://lovesmsguide.blogspot.com/
Nikt nie chce tak mówić otwarcie, bo wstyd "donosić na własną rodzinę"...
OdpowiedzUsuńTrzymaj się i pamiętaj, że rodzina mimo wszystko bardzo Cię kocha, ale czasem bliscy nie dostrzegają, że kogoś krzywdzą...
http://sloiczeknutelli.blogspot.com/
Bardzo mądry post! Zgadzam się z Tobą :)
OdpowiedzUsuńpaulan01.blogspot.com/
taaa ... cudowne zdjęcia powiadasz ? Ja jakoś żadnych zdj tu nie widzę.
OdpowiedzUsuńWiesz co? Jak masz pisać komentarze na zasadzie kopiuj-wklej to lepiej wogólę przestań je pisać.
Mądre słowa.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą.
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
Zgadzam się, rodzina jest najważniejsza :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://zabraxddd.blogspot.com/
Znowu kopiuj-wklej,tak?
OdpowiedzUsuńJeśli aż tak nie chcę Ci się czytać postu to odpuść sobie komentowanie...
Mądre słowa, pięknie napisany post, z którym zgadzam się w dwustu procentach. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, jeżeli mój blog Ci się spodoba, możesz go zaobserwować i skomentować.
JESTEM DOMINIKA
Każdy post i obserwacja wywołuję na mojej twarzy uśmiech i z pewnością motywuje do dalszej pracy :)
Świetny post :)
OdpowiedzUsuńhttp://kfieden.blogspot.com/
ja mam takie szczęście, że mimo drobnych spięć między moją rodziną bardzo mnie wspierają i dopingują, bardzo mi przykro, że nie masz takiego wsparcia :(
OdpowiedzUsuńtrzymaj się!
Miooodziablog-klik <3
Dokładnie; nie każdy ma taką idealną rodzinę, jakby się wydawało. Ja także nie rozumiem takich rodziców (chociaż ja nie nazwałabym ich tak), którzy śmieją się z krzywdy dziecka i nie reaguję na jego płacz. Oj mam nadzieję, że Twoja rodzina będzie jednak coraz to lepsza dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://larysa-de-villiers.blogspot.com [klik]
niestety zamiast być coraz lepsza jest coraz gorsza
Usuńrodzina jest najważniejsza, grunt to ją doceniać :)
OdpowiedzUsuńmogłabym prosić o poklikanie w nowym poście? :)
http://czillen.blogspot.com/
gotowe
UsuńZgadzam się rodzina jest bardzo ważna ;) Fajne obrazki, dające do myślenia!
OdpowiedzUsuńCzasem narzekamy na rodzinę, a co by było jakbyśmy jej nie mieli? Rzadko coś doceniamy :)
http://przyszopceuszatych.blogspot.com/
Rodzina jest najważniejsza i to ona daję nam siłę do jakiegokolwiek działania w życiu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do wspólnej obserwacji, co Ty na to ;>
http://wobiektywiezycia.blogspot.com/
ja już obserwuję :)
UsuńRodzina jest najwazniejsza i kazda osoba, ktora jest jej czlonkiem musi o nią dbac :))
OdpowiedzUsuńhttp://mikijiu.blogspot.com nowy post!
jestem tego samego zdania co ty :3
UsuńRównież obserwujemy ;)
OdpowiedzUsuńhttp://wobiektywiezycia.blogspot.com/
Rodzina jest najważniejsza, ale nie zawsze. Jeśli są tkie przypadki, o których mówisz to rodzina dla takiej osoby wcale nie jest ważna. To smutne, gdy osoby, które tak mocno kochamy często zawodzą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny u mnie!
http://personalna-galaktyka-absurdu.blogspot.com/
Rodzina jest bardzo ważna w życiu człowieka, i smutne jest to jak ktoś kogo kochamy odpycha naszą miłość i zawodzą nas..
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko!
W wolnym czasie zapraszam lu-sia.blogspot.com
Też mam takie problemy i nie ukrywam że jest to poważna rysa na cienkim serduszku ale jakoś damy radę :C
OdpowiedzUsuńhttp://karloseek.blogspot.com/
A więc nie jestem sama . Takie sytuacje są bardzo przykre :(
UsuńRodzina jest bardzo ważna. Poruszyłaś bardzo poważny temat i co do słowa się zgadzam
OdpowiedzUsuńzapraszam, obserwuję i liczę na rewanż
http://haniunia01.blogspot.com/
nie obserwujesz :)
UsuńTotalnie Cię rozumiem. Mój ojciec zawsze zgrywał szczęśliwą rodzinkę przed innymi ludźmi, a w domu tylko pił alkoholik jeden i kłócił się o byle co. :/ Sama też nie mam wsparcia w rodzinie, nikt moich łez nieobetrze, a radzenie sobie z tym samemu to tortura. W takim przypadku uważam, że przyjaciele powinni odegrać swoją rolę, ważniejszą niż kiedykolwiek. Życzę Ci powodzenia i prawdziwych przyjaciół!
OdpowiedzUsuńhttp://oczyoutsidera.blogspot.se
Dziękuje.Mam jedną prawdziwą przyjaciółkę, w której mam wsparcie :)
UsuńWspółczuje Ci jezeli masz problemy w domu. Aczkolwiek z Twojego posta wynika ze macie problemy wiec proponuje zgłosić to moze w szkole i raczej lepiej byłoby jak bys znalazła sie w jakiejs placówce.
OdpowiedzUsuńNie odbierz tego za hejt tylko za rade. Pozdrawiam.
http://ladyfashworld.blogspot.com/
dzięki za rade,cały czas nad tym myślę
Usuń